Modele plastikowe do sklejania w skali 1:72, polskiego samolotu myśliwskiego PZL P.11a i samolotu bombowego PZL.37B Łoś, z okresu II wojny światowej.

Zawartość:
- model do sklejania PZL P.11a,
- model do sklejania PZL.37B Łoś,
- elementy fototrawione,
- elementy z przezroczystej folii (klisza),
- kalkomania.

Historia:
Inż. Zygmunt Puławski zaprojektował w Państwowych Zakładach Lotniczych w Warszawie, samolot myśliwski PZL P.11, jako odmianę samolotu PZL P.6 o większej mocy silnika i wyższych osiągach. Pierwszy prototyp P.11 został oblatany w sierpniu 1931 r. już po śmierci konstruktora. Podczas wojny we wrześniu 1939 r. polscy piloci walczący na 150 P.11 strącili około 100 samolotów niemieckich i kilka sowieckich.
Samolot bombowy PZL-37 Łoś był najnowocześniejszym polskim samolotem wojskowym, zbudowanym przed II wojną światową. Powstał równocześnie z pierwszymi zagranicznymi dwusilnikowymi bombowcami z chowanym podwoziem: niemieckimi Heinkel He 111, Dornier Do 17, angielskimi Blenheim i Hampden oraz sowieckimi DB-3 i SB-2. W drugiej wersji produkcyjnej PZL-37 Łoś B/II poprawiono niedoskonałości pierwszych serii. Największe zmiany to wyważenie aerodynamiczne sterów kierunku oraz dodanie bocznych okienek dla dolnego strzelca. Na początku września 1939 roku było zbudowanych 96 Łosi z czego 9 rozbito. 40 walczyło w Brygadzie Bombowej, 37 znajdowało się w dywizjonie szkolnym i w Szkole Podchorążych Lotnictwa a 5 w próbach i 5 w remontach. Łosie Brygady Bombowej zwalczały niemieckie oddziały pancerne nad Radomiem, Pułtuskiem i Różanem. Do Rumunii ewakuowano 23 Łosie, 2 wylądowały w ZSRR i 2 zdobyli Niemcy, zaś 60 uległo zniszczeniu. Lotnictwo rumuńskie zarekwirowało Łosie, namalowano na nich znaki rumuńskie i numery od 201 do 220. Były one użyte przez Rumunię, która walczyła po stronie Niemiec ze Związkiem Radzieckim, między innymi do bombardowania Odessy.

Wymiary:
opakowanie: 32,5 x 20,5 x 7cm.